[O2] egr- kalpka gasząca buczenie??? co to jest?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • smer
    RS
    • 2008
    • 2021
    • Octavia II (1Z3)
    • BKD 2.0 TDI 140 KM

    #76
    Zamieszczone przez kowal 2002
    Oczywiście jeśli mówimy o...
    kowal 2002, ja usiłuję namierzyć bezpiecznik, który odpowiedzialny jest za moje oba unieruchomione wentylatory, bo mam trochę stracha jeździć bez nich. W mojej poprzedniej O1 z powodu walniętego wentylatora wypaliłem uszczelkę pod głowicą; oczywiście dopiero jak zaczęło mi wywalać płyn, to zakumałem że mam zatarty wentylator...

    Z tego co doczytałem wentylatory są na jednym bezpieczniku z silniczkiem klapy gaszącej, która mi padła, a która w sumie może trochę poczekać na naprawę. Niemniej wentylatory muszą się kręcić.

    Zatem powiadasz, że powinien być to bezpiecznik nr 24, czyli precyzując: na str. 300 instrukcji opisany jako: F24 - filtr z węglem aktywnym, zawór recyrkulacji spalin (10A) ?

    Bo na oko wszystkie bezpieczniki są dobre, ale gdy namierzę właściwy, to go sobie wymienię.


    ps. Czy naprawdę tak trudno było autorowi instrukcji precyzyjnie opisać tą cholerną skrzynkę w wykonaniu drugim??? (pytanie oczywiście retoryczne)...
    Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

    Piszę poprawnie po polsku.

    Komentarz

    • kowal 2002
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 5161

      #77
      smer, na 100% nr. 24. To jest zasilanie sterownika wentylatorów ( sterownik siedzi w środku tego większego wentylatora ). Odłącz wtyczkę od klapki gaszącej, wymień bezpiecznik 24 i wentylator powinien ruszyć...
      Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
      Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

      Komentarz

      • gadula007
        L&K
        • 2009
        • 1085
        • Octavia III combi (5E5)
        • DKZA 2.0 TSI 190 KM

        #78
        smer, proponuję ten wątek

        Jest w nim mowa o klapie gaszącej i bezpiecznikach.

        Komentarz

        • smer
          RS
          • 2008
          • 2021
          • Octavia II (1Z3)
          • BKD 2.0 TDI 140 KM

          #79
          Zamieszczone przez kowal 2002
          smer, na 100% nr. 24.
          Dzięki.
          Zamieszczone przez kowal 2002
          Odłącz wtyczkę od klapki gaszącej, wymień bezpiecznik 24 i wentylator powinien ruszyć...
          Tak właśnie zamierzam.

          Na wszelki wypadek go wymienię, choć wczoraj wszystkie bezpieczniki na oko wyglądały mi na sprawne.

          Zamieszczone przez gadula007
          smer, proponuję ten wątek
          http://forum.octaviaclub....der=asc&start=0
          Jest w nim mowa o klapie gaszącej i bezpiecznikach.
          gadula007, dzięki śliczne. Przewertowałem chyba sześć pokrewnych tematów, ale na ten nie trafiłem, a jest to chyba najkonkretniejszy wątek dotyczący klap i bezpieczników.
          Widzę, że też troszkę pogubiłeś się szukając bezpiecznika w tej nieszczęsnej skrzynce?
          Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

          Piszę poprawnie po polsku.

          Komentarz

          • amigo
            Drive
            • 2008
            • 48

            #80
            Zamieszczone przez smer
            ja usiłuję namierzyć bezpiecznik, który odpowiedzialny jest za moje oba unieruchomione wentylatory
            Jezeli dobrze kojarze,to sprawdz w tej skrzyneczce na akumulatorze.
            Nie ma ich w opisie.
            Daj znac czy to te.

            Komentarz

            • smer
              RS
              • 2008
              • 2021
              • Octavia II (1Z3)
              • BKD 2.0 TDI 140 KM

              #81
              Zatem tak jak napisał kowal 2002, jest to bezpiecznik nr 24 (10A).

              Po jego wymianie nastąpiło u mnie:
              - załączenia wetylatorów,
              - łagodne wygaszenie silnika.

              Ale bez euforii! Nastąpiło również spalenie bezpiecznika, niestety...

              Jako, że wystraszyłem się sytuacji, w której przepustnica stanie w pozycji zamkniętej, więc przed kolejną wymianą bezpiecznika odłączyłem wtyczkę i póki co mam klekot przy gaszeniu.
              A wentylatory hulają aż miło

              Jeszcze raz dzięki za pomoc. jak będę miał trochę czasu, to rozkręcę ustrojstwo, pstryknę foty wnętrza i wymienię na nowe.
              Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

              Piszę poprawnie po polsku.

              Komentarz

              • gadula007
                L&K
                • 2009
                • 1085
                • Octavia III combi (5E5)
                • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                #82
                smer, rok temu też paliło mi bezpieczniki. Co jakiś czas je wymieniałem. Po roku już to nie wystarczyło, klapa padła. Trzeba było kupić nową. A może ją wyjmij i przeczyść w środku. Ja to zrobiłem jak już padła i niestety nie pomogło.

                Komentarz

                • kowal 2002
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2006
                  • 5161

                  #83
                  smer, jestem tego samego zdania co kolega gadula007, jak klapka jeszcze działa ( piszesz, że łagodnie zgasiło silnik ) to może tryby są jeszcze całe i tylko olej wewnątrz bruździ. Otwórz, wyczyść, zrób otworek odpływowy dla oleju i będziesz miał 700 pln w kieszeni...
                  Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                  Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                  Komentarz

                  • smer
                    RS
                    • 2008
                    • 2021
                    • Octavia II (1Z3)
                    • BKD 2.0 TDI 140 KM

                    #84
                    Zamieszczone przez kowal 2002
                    smer, jestem tego samego zdania co kolega gadula007, jak klapka jeszcze działa ( piszesz, że łagodnie zgasiło silnik ) to może tryby są jeszcze całe i tylko olej wewnątrz bruździ.
                    To, że raz łagodnie zgasiło, to może być przypadek, ale mam nadzieję, że faktycznie ząbki są całe, bo tego bezpiecznika nie wyjarało "z automatu", tylko po chwili.

                    Zamieszczone przez kowal 2002
                    Otwórz, wyczyść, zrób otworek odpływowy dla oleju i będziesz miał 700 pln w kieszeni...
                    Tak zamierzam; zresztą prawdę mówiąc i tak nie mam nic do stracenia, a rozebranie dziadostwa nic nie kosztuje. Poza tym jestem ciekaw, jaki syf w środku zastanę, bo po tej grubej gumowej rurze olej się sączy...
                    Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                    Piszę poprawnie po polsku.

                    Komentarz

                    • greg44
                      L&K
                      • 2011
                      • 1198
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • BKD 2.0 TDI 140 KM

                      #85
                      Odgrzebie temat, u mnie słychać że silniczek w kalpie buczy. Rozebrałem klapę, znaczy wyjąłem, przeczyściłem i wyciągnąłem obudowę elektroniki, wylało się mnóstwo oleju z klapy, przeczyściłem elektronikę. Dalej buczy na zgaszonym silniku i włączonej masie w pojeździe, klapa jest ustawiona w pozycji otwartej. Tak ma być czy jest usterka klapy, dodam, ze nie wywala jakiegokolwiek błędu silnika. Ktoś pomorze, bo może jeszcze da się zreanimować, mechanicznie wszystko w kalpie sprawne, znaczy trybiki całe.

                      [ Dodano: Czw 20 Paź, 11 20:58 ]
                      To co nikt z użytkowników silników BKD nie może podejść do samochodu i posłuchać czy u niego po przekręceniu kluczyka klapa gasząca wydaje jakieś dźwięki i jakie. Nie wiem czy coś z tym robić.

                      Komentarz

                      • smer
                        RS
                        • 2008
                        • 2021
                        • Octavia II (1Z3)
                        • BKD 2.0 TDI 140 KM

                        #86
                        Panowie, mam problem.
                        Czy Wy mieliście EGRy przykręcone imbusami? Przynajmniej tak wyczytałem w innych topicach na ten sam temat.
                        A ja mam niestety na takim czyms przykręcone:

                        A zorientowałem się, gdy zabrałem się do demontazu. I musiałem z powodu braku narzędzia odpuścić... I nijak nigdzie nie potrafię kupić takich bitów... I prawdę mówiąc, pomimo żem ingener mechanik, to pierwszy raz widzę takie dziwo na oczki...
                        Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                        Piszę poprawnie po polsku.

                        Komentarz

                        • kowal 2002
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2006
                          • 5161

                          #87
                          smer, wygląda trochę ( może to wina zdjęcia i powinno być dokładnie ) jak końcówka SPLINE ... To chyba taki sam typ śruby jak np. w mocowaniu pasów np pod kanapą z tyłu, czy na słupku w drzwiach - mocowanie bolca od zamka...
                          Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                          Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                          Komentarz

                          • smer
                            RS
                            • 2008
                            • 2021
                            • Octavia II (1Z3)
                            • BKD 2.0 TDI 140 KM

                            #88
                            kowal 2002, dzięki za SPLINE. Właśnie nazwy ustrojstwa mi brakowało, żeby znaleźć w necie czego mi potrzeba.
                            Trochę obciach pytać o takie głupstwa, ale naprawdę nie miałem jeszcze z tym styczności ops:
                            Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                            Piszę poprawnie po polsku.

                            Komentarz

                            • Maicroft
                              Moderator
                              S_OCP MemberModeratorr
                              • 2004
                              • 25757
                              • Audi

                              #89
                              XZN na to tez mawiaja, pewnie M8
                              Spritmonitor.de

                              Komentarz

                              • smer
                                RS
                                • 2008
                                • 2021
                                • Octavia II (1Z3)
                                • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                #90
                                Zatem tak: trochę opiszę moich przygód, trochę zadam pytań i trochę rozwieję wątpliwości, bo na niektóre z zadanych tu pytań nie padły konkretne odpowiedzi.

                                Odkręciłem całe to ustrojstwo. Łatwo dosyć, choć momentami ciasno.

                                W gardzieli EGR-a i samej klapki gaszącej było dość czysto. Powiedzmy 1/3 tego syfu, co u kowal 2002 na 2 stronie tego tematu.

                                Po zdemontowaniu tej puszki sardynek zakrywającej trybiki, wylałem dość sporo czarnego oleju.

                                Ucieszyłem się, bo zębatki były całe i nie naruszone - żadnych połamanych zębów

                                Całość zalałem naftą i wyszorowałem pędzlem.
                                Naftę wylałem.
                                Znowu nalałem nafty i płukałem, płukałem, płukałem...
                                Tak ze 4 razy, aż wylatywała czysta nafta.

                                Całość zalałem WD-40 i dałem się temu wymoczyć.
                                Wylałem WD-40.

                                Wywierciłem w korpusie sardynkowej puszki dziurkę, aby nie gromadził się w niej olej.

                                Podłączyłem ustrojstwo wtyczką z silnikiem.

                                Włączyłem zapłon.

                                Usłyszałem ciche, acz wkurwiające buczenie i polazłem zobaczyć na własne oczki co tak buczy.
                                Buczenie słyszane przez nas wszystkich po włączeniu zapłonu i milknące jakieś pół minuty po wyłączeniu zapłonu, to dziwne ruchy silniczka; coś jakby silniczek nie potrafił zdecydować się, w którą stronę ma się kręcić; wirnik z tą malusieńką zębatką latał 10stopni w lewo i 10 stopni w prawo???!!!; i to właśnie powoduje ten dziwny buczący hałas.
                                Dodam, że w czasie, gdy silniczek sobie lata bez sensu, klapki nie da się palcami poruszyć (za to bez zapłonu spoko - lekko da się zamknąć palcami i sama lekko wraca do swojej naturalnej, otwartej pozycji).
                                Po wyłączeniu zapłonu sprawa wygląda tak: klapka zamyka się na 2-3 sekundy, po czym otwiera się za pomocą sprężyny. Po kolejnych kilkunastu sekundach silniczek przestaje "pracować" i buczenie ustaje.

                                W tym momencie cholera mnie wzięła, bo spalił mi się bezpiecznik.

                                Wypiąłem wtyczkę, wziąłem klapkę w łapki i zacząłem palcami obracać zębatki - szło bardzo swobodnie. Nie wpadłem na to, co mogło spalić bezpiecznik.

                                Włożyłem nowy bezpiecznik, wpiąłem powtórnie wtyczkę klapki i powtórzyłem operację z włączaniem zapłonu. Jak poprzednio- spaliło bezpiecznik.



                                Z braku bezpieczników 10A postanowiłem doraźnie włożyć bezpiecznik 15A. Jak postanowiłem, tak zresztą zrobiłem.

                                Włączyłem zapłon, silniczek pogłupiał jak zwykle, wyłączyłem zapłon, klapka zamknęła się na te swoje 2-3 sekundy, sprężyna cofnęła ją na swoje - otwarte - miejsce. Pobuczało jeszcze kilkanaście sekund jak zwykle i umilkło. Bezpiecznika 15A nie spaliło.
                                Operacje powtórzyłem tuzin razy. Za każdym razem klapka zamykała dolot powietrza, otwierała się, a buczenie ustawało. Oczywiście bezpiecznika nie jarało.
                                Nie czuję się jakoś specjalnie przerażony tym, że zamiast 10-tki, w gnieździe nr 24 siedzi bezpiecznik 15A. To przecież żadne watowanie grubym drutem. Wydaje mi się, że bezpiecznik 15A równie dobrze zabezpieczy to, co powinna zabezpieczyć 10-tka.

                                Całość poskręcałem do kupy.

                                Odpaliłem auto i zgasiłem. Nie zaobserwowałem, żeby jakoś łagodniej zgasł, hm... Ale bez przesady, może po prostu byłem już tym wszystkim wkurzony i słuchałem na odwal. Pal licho gaszenie auta.
                                Z przykrością jednak zauważyłem, że nie zgasła mi kontrolka błędu; cóż, postanowiłem, że muszę podjechać do kogoś i sprawdzić, czy trzeba tylko wykasować błąd żeby zgasło, czy nadal w tej klapie coś jest spieprzone.
                                Jeszcze raz dla pewności sprawdziłem bezpiecznik - OK.

                                Jako, że operację wykonywałem u kolegi w garażu, to poszedłem umyć łapki i ogarnąć się co nieco, przed powrotem do domu.

                                Po jakiejś półgodzince wsiadłem do auta, odpaliłem, ruszyłem i zauważyłem z radością, że po świecącej podłym, żółtym kolorem kontrolce nawet smród nie pozostał

                                Zatem (puk puk w nie malowane) obyło się bez kosztów.

                                Oczywiście zdjęć żadnych nie robiłem, bo takimi zaolejonymi łapami, to nawet wroga bym nie dotknął, a co dopiero mojego sprzętu foto...


                                Powiedzcie mi ludziska, nawet Wy, którzy nie macie problemów z klapkami (sprawdźcie i powiedzcie!), czy po włączeniu zapłonu buczy Wam spod maski, gdy przyłożycie ucho do grilla? A potem gdy wyłączycie zapłon, czy to buczenie ustaje po kilkunastu sekundach?

                                Chcę potwierdzić lub wykluczyć prawidłowość tego bezsensownego telepania silniczka. Bo po jaką cholerę on tak się zachowuje???
                                Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                Piszę poprawnie po polsku.

                                Komentarz

                                • kowal 2002
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2006
                                  • 5161

                                  #91
                                  Te drgania silniczka mogą być spowodowane uszkodzeniem jednej z sekcji uzwojenia silnika. Trzeba by go zmierzyć, czy wszystkie mają tą samą oporność. Fajnie by też było gdyby ktoś miał uszkodzoną i najlepiej rozłożoną klapkę, wtedy można by rozrysować schemat tej części elektronicznej i sprawdzić czy te problemy nie są związane z elektroniką.
                                  Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                                  Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                                  Komentarz

                                  • greg44
                                    L&K
                                    • 2011
                                    • 1198
                                    • Octavia II combi (1Z5)
                                    • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                    #92
                                    Czyżby problem z klapą gasząca dotyczył tylko silników z oznaczeniem BKD? Ktoś z Warszawy ma do pożyczenia/sprzedania uszkodzoną definitywnie klapę gasząca?

                                    Komentarz

                                    • smer
                                      RS
                                      • 2008
                                      • 2021
                                      • Octavia II (1Z3)
                                      • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                      #93
                                      Zamieszczone przez kowal 2002
                                      Te drgania silniczka mogą być spowodowane uszkodzeniem jednej z sekcji uzwojenia silnika.
                                      Niemniej to właśnie one są u nas przyczyną tego dziwnego dźwięku podczas włączonego zapłonu (właśnie - czy u nas wszystkich, czy tylko u tych u których szlag trafia silniczek?).

                                      No i oddać trzeba sprawiedliwość silniczkowi, że te wariacje nie mają wpływu na jego normalną pracę, bo po wyłączeniu zapłonu odwala sprawnie swoją robotę, tj. zamyka klapę na te 2 sec.
                                      Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                      Piszę poprawnie po polsku.

                                      Komentarz

                                      • greg44
                                        L&K
                                        • 2011
                                        • 1198
                                        • Octavia II combi (1Z5)
                                        • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                        #94
                                        A jak sprawdziłeś, że zamyka przy gaszeniu silnika, no chyba nie odłączyłeś dolotu? Czy na słuch wiesz, że zamyka? U ciebie przy włączonej masie, a niepracującym silniku przestaje pracować silniczek od kalpy, czy buczy cały czas?

                                        Komentarz

                                        • smer
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 2021
                                          • Octavia II (1Z3)
                                          • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                          #95
                                          Zamieszczone przez greg44
                                          A jak sprawdziłeś, że zamyka przy gaszeniu silnika, no chyba nie odłączyłeś dolotu? Czy na słuch wiesz, że zamyka?
                                          Nie rozumiem co masz na myśli pisząc: "no chyba nie odłączyłeś dolotu?" Sprecyzuj proszę pytanie.
                                          Ale jeśli chodzi Ci o to, czy podczas przekręcania kluczyka w celu włączenia zapłonu (podania masy) dolot powietrza do kolektora ssącego był rozpięty, to potwierdzam. Oczywiście, że tak. Przecież wybudowałem EGR i klapę gaszącą.

                                          A że klapa się zamyka to wiem stąd, że po wyczyszczeniu z oleju mechanizmu klapki gaszącej wpiąłem do niego wtyczkę i obserwując go włączyłem zapłon (masę), a następnie wyłączyłem. Klapka zamknęła się na 2-3 sec. i wróciła do pozycji otwartej.



                                          Zamieszczone przez greg44
                                          U ciebie przy włączonej masie, a niepracującym silniku przestaje pracować silniczek od kalpy, czy buczy cały czas?
                                          Silniczek zaczyna buczeć po podaniu masy (przekręceniu kluczyka do pozycji włączającej kontrolki) i buczy cały czas. Po wyłączeniu masy klapa na chwilkę się zamyka po czym sprężyna ją otwiera, a po kilkunastu sekundach (max. 1/2 min.) silniczek klapy przestaje pracować; towarzyszy temu taki dźwięk odprężenia, coś jakby jakiś przekaźnik puścił, czy coś w tym stylu...
                                          Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                          Piszę poprawnie po polsku.

                                          Komentarz

                                          • gadula007
                                            L&K
                                            • 2009
                                            • 1085
                                            • Octavia III combi (5E5)
                                            • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                            #96
                                            No to jak to w końcu działa?
                                            Myślałem, że gasząc silnik, odcinam zapłon, a więc zdejmuję napięcie z klapy gaszącej, a ona pod wpływem sprężyny się zamyka.
                                            Jednak kolega smer przedstawił to inaczej.
                                            Zamieszczone przez smer
                                            Po wyłączeniu zapłonu sprawa wygląda tak: klapka zamyka się na 2-3 sekundy, po czym otwiera się za pomocą sprężyny.
                                            Mam rozumieć, że odcinając napięcie podczas wyłączania silnika, to napięcie na klapę dopiero jakoś trafia aby ją zamknąć,
                                            a po tych 2-3 sekundach zanika i wtedy sprężyna zwrotna otwiera z powrotem klapę?
                                            Cały czas byłem przekonany, że beznapięciowo ona jest zamknięta pod wpływem sprężyny, a tu masz los jest inaczej.

                                            Czy ktoś może przybliżyć pod wpływem czego zamyka się klapa w chwili odcinania zapłonu?

                                            Komentarz

                                            • smer
                                              RS
                                              • 2008
                                              • 2021
                                              • Octavia II (1Z3)
                                              • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                              #97
                                              Zamieszczone przez gadula007
                                              Mam rozumieć, że odcinając napięcie podczas wyłączania silnika, to napięcie na klapę dopiero jakoś trafia aby ją zamknąć,
                                              a po tych 2-3 sekundach zanika i wtedy sprężyna zwrotna otwiera z powrotem klapę?
                                              Dokładnie tak.

                                              Choć w zasadzie napięcie z silniczka na dobre znika dopiero po jakimś czasie, dokładnie wtedy, gdy milknie buczenie

                                              Niemniej kwesta działania sprężyny ma się dokładnie tak.

                                              Zamieszczone przez gadula007
                                              Czy ktoś może przybliżyć pod wpływem czego zamyka się klapa w chwili odcinania zapłonu?
                                              Jakoś tam to się steruje; z prądem nie dojdziesz...

                                              Haha, potraktuj to jako aksjomat i będzie Ci lżej
                                              Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                              Piszę poprawnie po polsku.

                                              Komentarz

                                              • greg44
                                                L&K
                                                • 2011
                                                • 1198
                                                • Octavia II combi (1Z5)
                                                • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                                #98
                                                Zamieszczone przez smer

                                                Jakoś tam to się steruje; z prądem nie dojdziesz...

                                                Haha, potraktuj to jako aksjomat i będzie Ci lżej
                                                No to to ja mam tak samo, muszę tylko sprawdzić czy zamyka sie klapa na chwile po wyłączeniu masy, ,myślałem, że kalpa zamyka się tyko po zgaszeniu silnika, ale wychodzi, że także po wyłączeniu masy również, w sumie to na jedno wychodzi. U mnie bezpieczników nie wywala i jak narzazie gasi łagodnie.

                                                Komentarz

                                                Pracuję...